Nuta klepnęła mnie do łańcuszka, namawiając tym samym do zwierzeń, do których trzech znanych osób chciałabym być podobna. Myślę i myślę i... co ja Was tu kokietować będę...
... chciałabym mieć tak czysty głos i charyzmę, jak Krystyna Janda, delikatność Juliette Binoche i przede wszystkim mimikę twarzy tak bardzo kobiecą i nieodgadnioną jak Danuta Stenka.
Tak właśnie, o! klik
PS. Wyznaczam wszystkich, komu bawić się chce :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz