Drań usiłuje zarzucić dziadkowi-pradziadkowi ściereczkę na głowę. Dziadek wzbrania się i nie pozwala.
drań: babciuuuu, bo dziadzia nie chce się bawić!
babcia-prababcia do dziadka-pradziadka: no i co ci się takiego znowu stanie, jak ci dziecko szmatę na łeb zarzuci?!!
***
ja (do babci): Marudził jeszcze troszkę rano, że musi iść do przedszkola, ale potem za to wracać do domu nie chciał.
babcia-prababcia: No popatrz... co to się tym maluchom ubzdura? Pawełek z Klanu też do przedszkola chodzić nie chce...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz