czwartek, 3 lipca 2008

alfabet mój...

    Łańcuszki blogowe mają jednak coś z plotki... No bo jak inaczej wytłumaczyć, że zignorowane wracają? Co więcej - ignorujesz w kwietniu alfabet życia, a w lipcu wraca do ciebie alfabet charakteru...

A - imię moje, magicznej, organoleptycznej, ambicje
B - babcia moja, bez biały, bezinteresowność
C - córeczka, którą mieć bym chciała za lat kilka, czerwień, czerń, cynamon, ciekawość (olbrzymia ciekawość)
D - dom z dużym ogrodem i sadem - który jest moim marzeniem, duma, drobiazgowość, delikatność
E - emocje - zawsze ich za dużo u mnie, erotyzm
F - filmy Krzysztofa Kieślowskiego, filologia, Francja, fascynacje (od zawsze liczne)
G - guma do żucia (ziołowa) - zawsze mam przy sobie, góry - Bieszczady, gadatliwość
H - humanistyka, poczucie humoru
I - irracjonalizm, impresjoniści, indywidualizm
J - jedzenie - lubię gotować, joga, jazz
K - kwiaty - koniecznie żółte, bo takie lubię najbardziej, koty, książki, kuchnia środziemnimorska, Klimt, kaszmir, krytycyzm wobec siebie
L - labrador - mój wymarzony pies, lustra, lubczyk, lojalność
Ł - podłota, łagodność
M - mama, medytacja, imię ślubnego, miłość, Mucha
N - nieważkość, niecierpliwość
O - ogród - uwielbiam ogrody, obcasy wysokie, ogromna świadomość siebie, opera, optymizm, orientalne przyprawy
P - imię drania, Poświatowska Halina, punktualność, przekorność
R - róże herbaciane - moje ulubione, Kraków (nie wiem czemu kojarzy mi się z "r"), radio, realizm, religia, rock
S - storczyk, sentymenty, stare fotografie, starodawne meble, szczerość
T - tulipany, których nie polubię nigdy, tolerancja
U - Ustka, do której uwielbiam jeździć, usta - zawsze zwracam na nie uwagę, uważność
W - wino czerwone wytrawne, wytrwałość
Z - zegary antyczne, zadziorność

Do zabawy zapraszam: ziarenka piaskowe, Wiolę, Viktorię, Tanyę i Szczura z Loch Ness :)))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz