Bo każda chwila to szansa, aby wszystko zmienić...
sobota, 6 października 2007
nie dam się...
"Synku nawet nie próbuj pisać markerem po ścianie!!!! Bo sobie ubranko pobrudzisz..." No tak... Czyli mężuś w domu i jego pomysły dwulatka poskramiające ;) Jak pobrudzą - odmalują... Ja odpoczywam. Odpoczywam i markerem mnie nie ruszą...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz