piątek, 9 lutego 2007

wirusowe współ-odczuwanie oczywiście

    Tytuł wczorajszego posta miał być wirusowe współ-odczuwanie... Wdała się jednak jakaś wirusowa literówka. Jak to na rozszalałe drobnoustroje przystało, zaatakowały wszystko... :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz