wtorek, 1 stycznia 2013
Everything at once
W pracy zrobiłam porządki wczoraj. Sterty papierzysk uporządkowałam wkładając do odpowiednich segregatorów, którym nadałam nazwy na nowych karteczkach. Dwa ogromne kwiatki zostały wyrzucone. Kojarzyły się. Przytłaczały. Stolik dla tych, którzy mogli przysiąść przy kawie/herbacie/wybieraj wylądował u chłopaków, biurko złączyłam tyłem z biurkiem stażystki - mam ją na wprost i na oku, a dzięki temu do pomocy bezpośrednio. Stare kalendarze bez skrupułów trafiły do niszczarki. Przewiesiłam obraz z pegazem. A potem siadłam do sprawdzenia zaiksu. Był zrobiony dobrze. Wróciłam dwa tygodnie przed świętami do pracy, bo nie ogarnęłabym wielu spraw wraz z nowym rokiem. Bo tak... wróciłam. Tak... wyników nadal nie ma. Tak... nawet się już nie denerwuję, bo co ma być, będzie. Życzeń w tym roku nie składałam zbyt wiele, a telefon leżał nieużywany prze okres świąt. Od wczoraj wokół mam nowy rok. Stary wymiotłam skrupulatnie. Od dzisiaj zwykły dzień. Po prostu. Z nowymi emocjami i postanowieniami. Chociaż te ostatnie zrobiłam bez wypowiadania na głos. Wiem, czego chcę. Szczęścia życzę i Wam. klik
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I Tobie raz jeszcze, Agnieszko :)Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńAgnieszko Droga, cieszę się ogromnie, że wróciłaś i znów tu jesteś:-)I cieszę się również z Twego powrotu do pracy, gdyż ona na pewno pomoże Ci wrócić do takiego życia, jakie zawsze lubiłaś....aktywnego, pełnego wyzwań i nowych doświadczeń. Trzymam bardzo mocno kciuki za dobre wyniki, na pewno wszystko będzie ok. Ściskam Cię kochana Agnieszko najmocniej, jak umiem, pozdrawiam Twych Chłopaków i życzę Wam dużo szczęścia i radości w Nowym Roku:-)
OdpowiedzUsuńW takim razie szczęśliwego i po prostu dobrego roku :)Trzymam kciuki za wyniki.
OdpowiedzUsuńKochana trzymam kciuki... za Dobre WyNikI :) bo będą dobre i innej opcji nie przewidują !!!!! Nowy Rok będzie taki jaki będzie :) najważniejsze, że jesteśmy :))) Ściskam Mocno !!!!!! :****************************************
OdpowiedzUsuńI tak trzymaj. Dobrze,że stary rok wymiotłaś. Ten będzie dla Ciebie szczęśliwszy. Ja Ci to mówię. Będzie dobrze. Całuski przesyłam.
OdpowiedzUsuńSzczęścia Aguś! :-)
OdpowiedzUsuńDroga Agnieszko, zazdroszczę tej niszczarki, która pochłania to co złe i tryska jasnością ;) Pięknego roku, pełnego nowych planów i ich spełnienia. Czasu na odpoczynek i "ulubione" ;)
OdpowiedzUsuńDOBREGO roku, Agnieszko!
OdpowiedzUsuńZdrowia!
szczęścia i życzę Tobie!
OdpowiedzUsuńTeż sobie mówię, że się nie będę denerwowała, a potem znów coś i coś, i jeszcze coś. Chyba w jakiś szczególnie nerwowy wiek weszłam...
OdpowiedzUsuńZapraszam po odbiór nagrody
OdpowiedzUsuńHi there Dear, are you actually visiting this web site on
OdpowiedzUsuńa regular basis, if so afterward you will absolutely
obtain pleasant know-how.
Also see my webpage :: I can't believe this
Agnieszko, pozdrawiam Cię bardzo gorąco, dziękuję za pamięć i sympatyczną przesyłkę. Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko ok. Ściskam mocno:)))
OdpowiedzUsuńAgnieszko, przychodzę z życzeniami wielkanocnymi:
OdpowiedzUsuńNiech zmartwychwstały Pan
obdarzy Cię MOCNYM błogosławieństwem.
I Twoich Bliskich.
Agnieszko, brakuje mi Ciebie! Mam nadzieję, że wszystko toczy się w Twoim życiu zgodnie z planem na Twoje wymarzone szczęście! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń