środa, 14 listopada 2007

Ups...

    Czy ktoś zna sposób na mięśni rozluźnienie i się zrelaksowanie?...
A czy ktoś ma sposób, aby po tym rozluźnieniu i zrelaksowaniu kobieca przypadłość comiesięczna się trafiła?...
No ja niby taki sposób mam. Nawet dwa. Jednym jest impreza rodzinna, drugim długi, długi prysznic, a po nim owinięcie się w biały ręcznik. Hm... sposoby właściwie niezawodne.  Właściwie...
Impreza rodzinna była... Kąpiel gorącą i długą co dzień od dni wielu biorę. Ręczników białych jeszcze dużo mi zostało.
No i dziwnie radosnego z tego powodu męża własnego i osobistego też mam...

Taaak... toż mąż mój własny i osobisty planował i planował... Ja też planowałam i planowałam...
Agata ostatnio mnie spytała, czy bliźniaki to moje pragnienie...
A o test nie pytajcie lepiej, bo u mnie zawsze jedna kreska, nawet w ciąży... Ups...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz