Bo każda chwila to szansa, aby wszystko zmienić...
poniedziałek, 3 marca 2008
hm...
Tydzień zaczął mi się ciekawie. Bardzo ciekawie nawet... Drań zafundował sobie bowiem zapalenie oskrzeli. Co prawda w czwartek oświadczył, że chce iść do swojej pani doktor, bo ma grypę, ale został przez nas zignorowany. Myśleliśmy, że to fantazja dziecka... A tu jednak musiał się źle czuć już wtedy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz