poniedziałek, 3 marca 2008

mężuś i gwiazdy

    O zobacz - powiedział wczoraj mężuś - gwiazdy są. Aż dwie rozpoznałem. Muszę chyba zacząć prognozy pogody oglądać... Ha! a może nawet by i człowiek wysłał tego smsa? Tak byśmy sobie popatrzyli jeszcze na tą w kusej spódniczce?...O i ten też jest. To on jest gwiazdą? Hahhahahhaa nigdy nie przegrał, a tutaj ma już dzisiaj szansę nawet... No nie... nie odpadł? Jak to możliwe? Widać chłopaki z zespołu szybko łapią, jak się smsy wystukuje. No i wiedziałem, że ten wyleci - jego nigdzie nie chcą, bo on w jakimś serialu ponoć małżeństwo rozbija...
No ale zostaw to, nie wyłączaj, to całkiem życiowy program!

... znaczy się wczoraj mężuś probował obejrzeć coś, co programem publicystycznym, czy informacyjnym nie było...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz