czwartek, 26 kwietnia 2007

książę z bajki

    Wczoraj Aneta przysłała mi bajkę-dowcip. Najpierw zaśmiałam się...

"A oto najkrótsza i najpiekniejsza bajka jaką kiedykolwiek slyszałam :
 Była sobie raz młoda dziewczyna, która zapytała pewnego chłopca, czy chciałby ja poślubić.     Chłopiec odpowiedział: Nie!
I dziewczyna żyła szczęśliwie, bez prania, gotowania, prasowania...
Często spotykała sie z przyjaciółmi, spała z kim chciała, zarabiała na siebie i wydawała pieniądze na co chciała....
                                KONIEC
                       
Problemem jest w tym, że nikt nigdy w dzieciństwie nam nie opowiadał
takich bajek.
Za to wsadzili nas w g... po uszy z tym cholernym księciem z bajki."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz