sobota, 26 maja 2007

świat widzieć

    Dzień jeden z wielu... A jednak nawet kartka w kalendarzu wygląda radośnie.
Irysy pięknie pachną w wazonie. Moje irysy. Wspólnie z piwoniami tworzą zapach... słodki, duszący, miły...
Cieszę się, że kiedyś ktoś pozwolił mi ten świat widzieć i nauczył mnie delektować się jego pięknem. Potem pójdę za to podziękować...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz