poniedziałek, 18 grudnia 2006

12.11.1995 r.

Usiadł na mnie
i śmieje się zachłannie
patrząc mi w oczy
Zły świata
początek,
kończący
swoje dzieło
w moim
płaczącym sercu...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz