wtorek, 5 grudnia 2006

27,08,1998 r.

Deszcz pasuje do moich myśli.
On i one mają coś wspólnego,
bo zawsze przychodzą razem.
Myśli są długie i gęste -
          jak deszcz.
Zawsze boje się, że z deszczu i myśli
zrobię powódź,
bo wtedy moglabym w nich
UTONĄĆ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz